PiS wraca do standardów znanych z komuny i przywraca gospodarkę centralnie sterowaną! Teraz rząd dopłaci 9 miliardów złotych z kieszeni obywateli, żeby tylko ukryć nieunikniony wzrost cen energii i nie zdenerwować ludzi przed przyszłorocznymi wyborami do europarlamentu i Sejmu RP. A za rok po wyborach ceny prądu mogą drastycznie wzrosnąć nawet o 100%!!!
POPiS zgodził się na unijny pakiet klimatyczny, który ograniczył potencjał energetyczny Polski oparty na węglu, przez co produkcja energii jest u nas coraz droższa. Jako że już w przyszłym roku mamy wybory to ludzie mogliby przy urnach dać wyraz swojemu niezadowoleniu za rosnące rachunki za prąd.
Co więc na szybko robi PiS? Za 9 miliardów złotych z Waszych pieniędzy ukrywa wzrost cen energii, żeby tylko wygrać przyszłoroczne wybory i utrzymać się przy korycie. A potem ceny prądu uderzą z jeszcze większą siłą i mogą wzrosnąć nawet o 100%! Za to zapłacimy my wszyscy!
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi oraz materiały redakcyjne. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowywanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększymy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w każdej chwili.
Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać (na podstronie z ustawieniami prywatności), odznaczając wybraną zgodę i klikając przycisk "nie zgadzam się", z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.
Komentarze (1)