Pewna była narciarska Molly Bloom mieszka sobie w hotelu zajmuje sie teraz hazardem, pewnej nocy słyszy pukanie do drzwi. Molly otwiera drzwi wtedy widzi ze w progu stoi jej matka z jakimś mężczyzną, Molly jest zdziwiona. Jej matka i ten mężczyzna wchodzą do jej pokoju, potem mama Molly mówi do niej kochanie do jest mój mąż a teraz twój ojczym. Później mama Molly mówi ja i mój nowy przyjechaliśmy zabrać cię do Colorado, Molly mówi mama masz prawo ułożyć sobie życie ale ja nigdzie nie jadę. Wtedy nowy ojczym Molly bierze ją za rękę i zaprowadza do pokoju, następnie zamyka drzwi na klucz. Tam ten mężczyzna mówi Molly jestem twoim ojczymem od teraz masz słuchać mnie i swojej matki, Molly mówi koniec rozmowy. Wtedy jej ojczym siada na krześle, potem łapie Molly i przekłada ja przez kolana. Później zdejmuje jej spodnie i majtki, następnie daje jej kilkanaście klapsów. Molly zaczyna płakać potem mówi wszystko rozumiem, ojczym Molly podnosi ją z kolan Molly podciąga spodnie i majtki. Następnie otwiera sejf bierze torbę i wyjmuje z sejfu pieniądze, biżuterie i złoto. Następnie rzeczy wkłada do torby, Ojczym Molly otwiera drzwi klucze. Mama Molly wchodzi do pokoju, mężczyzna mówi twoja córka Molly dostała już pierwsze lanie i wszystko zrozumiała. Molly idzie do drugiego pokoju się przebrać, a potem spakować. Molly ubiera swój dawny strój narciarski, matka Molly przychodzi bierze córkę za rękę i wychodzą z pokoju hotelowego. Ojczym Molly bierze walizki zew wszystkimi rzeczami Molly, potem opuszcza też pokój hotelowy. Później cała trójka udaje się do recepcji , tam matka Molly i jej ojczym wymeldowują córkę z hotelu. Potem cała trójka wychodzi z hotelu, później wsiadają do samochodu i jadą do Kolorado. Ciąg dalszy nastąpi.
Komentarze (0)