Wroc do mnie

Mowilas czesto ze bedzie zajebiscie ten caly widok to jak sztuka w madrycie pisalas w liscie pozwol zacytuje.. 'bede cie kochac ta milosc nie umrze' Ten caly dom , jak z piasku ,runol zamknelas drzwi bo na wnioski za pozno... Pociag odjechal zabral marzenia Zabral mi cos co trzymalem na rekach Tych pare sekund, zamazalo ta droge.. i wspolne plany ktory byly na potem.. to moglo trwac ,zrozum, przez wieki gdy czytam ta tresc paruja powieki Tu obok mnie w tym momencie ciebie nie ma.. Dzis nowa scena za zaslona milczenia ... Zbyt gleboko zanuzony w tym nurcie.. Chodz kilometry dziela slysze twoj usmiech! Ref: wroc do mnie prosze.. nie zamykaj drog Wroc do mnie blagam nie zostawiaj tu wroc do mnie prosze.. przeciez kocham tak.. Wroc do mnie blagam.. nie chce zyc tu sam Widze proznie, kiedy wszytsko mnie mija Nasz azyl pusty , zazdrosc plynie w zylach Czekam na ciebie w pokoju za drzwiami mysle ze przyjdziesz przemyc te rany i wszystko wroci do normy , jak dawniej.. nigdy wiecej nie wyleje lez na papier a dawne plany nie beda fikcja... przeniose sie znow w tamta rzeczywistosc. gdybym mogl sciagnol bym dla ciebie ksiezyc. zrobilbym wszystko bys mogla uwierzyc.. ze kazdy problem warto naprawic.. Nikt nigdy nie bylo tutaj idealny. Dzis musze prosic o kolejna szanse. walczyc o milosc jak za pierwszym razem nic tak dla mnie nie jest tu wazne. jak twoja obecnosc i szepty nad ranem Ref: wroc do mnie prosze.. nie zamykaj drog Wroc do mnie blagam nie zostawiaj tu wroc do mnie prosze.. przeciez kocham tak.. Wroc do mnie blagam.. nie chce zyc tu sam ...