Rewolucja na rynku damskiej bielizny, czy wyciąganie szmalu? Sami zdecydujcie

Opublikowany 2011-03-31 18:03:07

rudzik94
965
Firma La Decolette postanowiła uszczęśliwić kobiety niesamowicie przydatnym produktem. Ten gadżet sado-maso biustonosz przeznaczony jest do noszenia w nocy, i w założeniu ma zapobiegać powstawaniu zmarszczek pomiędzy piersiami. Rewolucja? Obawiamy się, że nie. Reklamowany jako rewolucyjny projekt podejrzanie przypomina zbyt mały podkoszulek noszony tył na przód. Podobno po 5-7 dniach każda kobieta powinna być zachwycona efektami które przynosi. Naszym zdaniem dużo bardziej zachwycona jest firma, która na każdym staniku zarabia 70 dolarów.

Komentarze (2)


Drogi Czytelniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi oraz materiały redakcyjne. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowywanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększymy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w każdej chwili.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać (na podstronie z ustawieniami prywatności), odznaczając wybraną zgodę i klikając przycisk "nie zgadzam się", z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.