Czego uczy nas szkoła?

Opublikowany 2009-04-05 13:51:46

Michura
4203

Komentarze (30)


  • janz
    2009-06-01 22:49:14
    Na polskim życoirysy i cv pisze się najpóźneij na początku gimnazjum. Nie wiem po co uczyć wypełniania PIT-u, do obliczania podatku chyba wystarczy kalkulator z procentami, nie? Na geografii kazdy zdaje konturówki z miast Polski. Od leków jest farmaceuta w aptece, nie nauczyciel w szkole. Macie też Goździkową. Mlekiem przemywać oko? Dobre, dobre. A alfabet rosyjski się chyba poznaje na pierwszych lekcjach, więc nie wiem o co chodzi.
  • auron
    2009-04-17 13:37:54
    rockatansky chodzi pewnie do gimnazjum... i to od tego;) i rzecz ciekawa jak ignorancja i głupota stłoczona w jednym miejscu potrafi się kondensować, a ja i książki lobie i piwo a nawet wódkę a i wina sobie nie odmowie jak jest okazja
  • rockatansky
    2009-04-15 00:55:03
    mery14 zaskoczylbym cie swoim wyksztalceniem, inteligecja przescigam cie o jakies 100 lat, jestem od ciebie przystojniejszy i mniej wulgarny. aha i prawdziwi faceci nie gadaja o forsie...
  • mery14
    2009-04-14 20:01:05
    do rockatansky, ale ty za to jestes głupi masz pare dych mniej, na..ane we łbie itd. a niektorzy jakbyś nie wiedział to wola literature od piwa... ale nie kazdy ma rozum i to rozumie... xD
  • asd
    2009-04-14 16:58:17
    @dd teraz zapewne udzieli się jakiś piórnik którego życiem jest książka i powie co byś osiągną bez nauki, itp.
  • dd
    2009-04-14 15:28:58
    chodzi o to że ktoś może nawet i lubi czytac lektury ale teraz mówimy o kujonach co nie mają kumpli i siedzą nad książkami bo nie mają nic innego do roboty a nie powiem lepiej miło spędzać czas w pubie ze znajomymi i mieć coś z życia niż zamulać nad książkami
  • arczi123452
    2009-04-13 23:38:07
    rockatansky jeśli nie rozumiesz jak się coś pisze to przykro, ale to twoja wina skoro z kolegami siedziałeś w pubie i najwyraźniej to ty masz kisiel (albo sieczkę) zamiast mózgu
  • czyz nie
    2009-04-13 23:17:14
    CV to przeciez zyciorys
  • rockatansky
    2009-04-13 01:17:10
    arczi12345 twoja wypowiedz jest do tego stopnia chaotyczna ze nic nie zrozumialem. odstaw na jakis czas amerykanskie filmy bo ci robia kisiel z mozgu
  • keke
    2009-04-13 01:00:10
    Piórnik - meaglar :
  • rockatansky
    2009-04-13 00:48:33
    meaglar ale sie popisales. fajne ksiazki czytasz. pomysl teraz ze jak ty marnowales czas na strawienie tej nudnej literatury ja siedzialem w pubie z kumplami. jak sie z tym czujesz?
  • memek89
    2009-04-13 00:10:53
    bez gramatyki ani rusz... chociaż bez słowek to już tym bardziej nic sie nie da... ale od tego człowiek ma rozum, zeby samemu dążyc do tego co zaplanował, no chyba ze nie planował
  • gbacik
    2009-04-12 23:57:05
    ciekawa rozmowa się wywiązała a zgadzam się z ltblue i arczi123452!
  • arczi123452
    2009-04-12 22:22:19
    a czy tylko szkoła jest od nauczania? samemu ciężko się uczyć, pytać, czytać, to takie trudne? PO w szkole nie było, pierwsza pomoc to podstawa na tym przedmiocie, matematyka nie zajmuje się podatkami, od tego jest ekonomia, przedsiębiorczość, itp. Niestety języki obce są źle prowadzone, po chu* mi gramatyka skoro gadać nie umiem - taka jest prawda, można jedynie oglądać anglojęzyczne filmy, programy i wtedy się uczyć.
  • meaglar
    2009-04-12 22:13:08
    A drugą osobę do tragedii greckiej wprowadził Ajschylos, nie Arjon ;)
  • .....
    2009-04-12 21:25:39
    na studiach powiedza ci, ze oni nie sa tu, zeby ciebie uczyc, tylko ty (nejlepiej) masz jzu to wiedziec.. :/
  • asdbcbn
    2009-04-12 21:21:06
    Z tego co nauczyciele mówią to zawsze że przyda się w szkole wyższej, ale czy szkoła ma przygotować na następną szkołę czy szkoła ma przygotować do życia?
  • auron
    2009-04-12 21:13:04
    ltblue ma kolegów mało ale ma:P a to ze szkoła jest to inna sprawa szkoła nie uczy życia. Szkoła jest po to by poszerzać horyzonty, a ze nie potrzebny Ci rozwój umysłowy to świadczy o twoim ubóstwie intelektualnym i z takim ubóstwem miotła świetnie Ci się nada do pracy a jak chcesz szkoły która się przydaje w życiu codziennym wybierz technikum (jak ja) lub zawodówkę.
  • Ltblue
    2009-04-12 21:05:20
    Biologii i chemii niegdy nie lubilem. Masz racje, ze na chemii bardzo duzo jest rzeczy niepotrzebnych nacodzien i ktore zaraz jak skonczy sie na lekcji, to zapomina sie. Na biologii poznac zwierzeta, grzyby, jakeis drzewa, budowe ciala ludzkiego i tyle (nie zaglebiac sie szczegolowo). Troche co sie na swiecie dzialo tez mozna znac, a historie kraju swojego powinno sie (dat nikt chyba nei lubi sie uczyc). Fizyka jest ok (raczej).
  • asdbcbn
    2009-04-12 20:59:49
    @Ltblue a po co ci w życiu te wszystkie równania redoks i inne wzory z chemii? Rozumiem Fizyke jeżeli jesteś informatykiem to jest potrzebna. Dalej, biologia - jakieś chromosomy i inne duperele, po co to komu? Mam się chwalić przed dziewczyną jakie chornony doprowadzają do orgazmu ^^? Historia niekiedy się przydaje ale bez przesady z każdą datą. Geografia nie jest taka zła, jest dosyć ciekawa. Ale poziom chemii, biologii jest o wiele za wysoki.
  • rockatansky
    2009-04-12 20:57:06
    Ltblue,studencie po LO,jest mi bardzo przykro z twojego powodu. Musi ci byc ciezko w zyciu, jestes do tego stopnia drobiazgowy i czepialski ze z pewnoscia nie masz kolegow i nikt cie nie lubi...
  • Ltblue
    2009-04-12 20:48:17
    Nie wiem jak wy, ale zyciorys byl w gimnazjum (skladanie papierow do LO). Co ma matma do drukow pit? Podatku nie umiesz policzyc? Czyste rachunki, a nie matematyka.. Kazdego miasta na gegrze nie da rady omowic, jak cie ciekawi, to masz atlas, a kozystanie z mapy i orientowanie sie w terenie bylo i na geografii i na PO.. Nigdy nie miales przeziebienia i nie wiesz co wtedy dostawales? W aptece zapytasz, doradza Ci najlepiej, albo czytaj opakowania tych, ktore juz masz. Chemia - tu nie jestem pewien, ale stawialbym na mleko, bo cytryna niezbyt mi do oka pasuje. Angielski - prawda.. Uczysz sie gramatyki, a nie ukladac zdania - dupa.. Poprawiaja ci bledy gramatyczne, a nie zwroca uwagi, ze nie znasz slowek, zwrotow i popularnych wyrazen. Rosyjskiego nie mialem, a szkoda.. :( Takie jest moje zdanie i mozesz sie z nim nie zgadzac. Skonczylem LO i jestem studentem 1 roku na PWR.
  • aa
    2009-04-12 19:46:38
    prawda... zero praktycznej wiedzy po sredniaku... dopiero studia ukierunkoują widzę....
  • DELETED_CBBCB_krzynioo
    2009-04-12 19:26:37
    a na pytanie w szkole do nauczyciela, a po co to mi jest tylko jedna odpowiedz: Jak sie nie podoba, to zglos sie do ministra edukaci... i walkujemy dalej te bzdety.. cyrk :)
  • strasznydiabol
    2009-04-12 19:16:28
    Cała smutna prawda. Wbijają na do głów na siłę mnóstwo niepotrzebnych pierdół, a rzeczy naprawdę istotnych i potrzebnych do życia - jak na lekarstwo.
  • xDD
    2009-04-12 18:54:08
    boskie xD
  • megan
    2009-04-12 18:20:01
    i taka właśnie jest prawda ;/
  • jaja
    2009-04-12 16:51:05
    cala prawda
  • pyr1
    2009-04-12 16:46:47
    Za to ktoś powiedział, że minister oświaty powinien zajmować się prawidłową edukacją. Zaawansowanych tematów można się uczyć na studiach(na które się idzie z własnej woli) i w klasach z rozszerzonymi przedmiotami. Reszta powinna przystosowywać do życia.
  • MacReady
    2009-04-12 16:37:40
    nikt nie powiedział że życie będzie łatwe i piękne

Drogi Czytelniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi oraz materiały redakcyjne. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowywanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększymy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w każdej chwili.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać (na podstronie z ustawieniami prywatności), odznaczając wybraną zgodę i klikając przycisk "nie zgadzam się", z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.