TuneFusion - od dwóch lat sam jak palec [Polski Smutny Rap 2025]
Opublikowany 2025-03-02 23:07:03
(Refren)
Od dwóch lat sam jak palec, cisza w moim świecie,
Każdy dzień jak echo, co do mnie wciąż wraca.
Patrzę w gwiazdy, szukam ciebie, gdzieś na mecie,
Ale droga pusta, tylko cień mego krzyku w przestrzeniach.
(Zwrotka 1)
Mówią, że czas leczy rany, ale mój zegar stanął,
Każda minuta bez ciebie to jak piekło, które trwa wciąż.
Puste mieszkanie, cztery ściany i ten sam fotel,
Znów zapalę świecę, by odgonić myśli pełne popiołu.
Widzę pary na ulicach, szczęście w ich oczach błyszczy,
A ja sam w tłumie, jak duch, co ciągle tęskni.
Nie szukam litości, nie chcę pustych słów wsparcia,
Chcę tylko zrozumienia, że samotność mnie rozdarła.
(Refren)
Od dwóch lat sam jak palec, cisza w moim świecie,
Każdy dzień jak echo, co do mnie wciąż wraca.
Patrzę w gwiazdy, szukam ciebie, gdzieś na mecie,
Ale droga pusta, tylko cień mego krzyku w przestrzeniach.
(Zwrotka 2)
Przyjaciele mówią: "Stary, czas ruszyć naprzód,"
Ale nie widzą, co kryje się w środku, w mojej prawdzie zaklętej.
Każdy krok do przodu jak walka z własnym cieniem,
Każda próba to jak szukanie życia w zamkniętym refrenie.
Były momenty, kiedy myślałem, że kogoś spotkam,
Ale serce boi się zaufać, bo strach mnie dusi nocą.
Czy to moja wina? Czy nie jestem wart miłości?
A może to los, co kpi, znów stawia mnie w samotności?
(Refren)
Od dwóch lat sam jak palec, cisza w moim świecie,
Każdy dzień jak echo, co do mnie wciąż wraca.
Patrzę w gwiazdy, szukam ciebie, gdzieś na mecie,
Ale droga pusta, tylko cień mego krzyku w przestrzeniach.
(Bridge)
Czasem czuję, że to kara, za błędy sprzed lat,
Ale przecież każdy ma prawo do nowego startu, prawda?
Czy istnieje ktoś, kto zrozumie tę ciszę we mnie,
Czy jestem skazany na tę pustkę, co rośnie jak cień?
(Outro)
Od dwóch lat sam jak palec, ale wciąż mam nadzieję,
Że za rogiem znajdę ciebie, gdzieś w ludzkim tłumie.
Może kiedyś to minie, te noce pełne zmartwień,
A dziś piszę tę piosenkę, bo tylko ona mnie ratuje.
Od dwóch lat sam jak palec, cisza w moim świecie,
Każdy dzień jak echo, co do mnie wciąż wraca.
Patrzę w gwiazdy, szukam ciebie, gdzieś na mecie,
Ale droga pusta, tylko cień mego krzyku w przestrzeniach.
(Zwrotka 1)
Mówią, że czas leczy rany, ale mój zegar stanął,
Każda minuta bez ciebie to jak piekło, które trwa wciąż.
Puste mieszkanie, cztery ściany i ten sam fotel,
Znów zapalę świecę, by odgonić myśli pełne popiołu.
Widzę pary na ulicach, szczęście w ich oczach błyszczy,
A ja sam w tłumie, jak duch, co ciągle tęskni.
Nie szukam litości, nie chcę pustych słów wsparcia,
Chcę tylko zrozumienia, że samotność mnie rozdarła.
(Refren)
Od dwóch lat sam jak palec, cisza w moim świecie,
Każdy dzień jak echo, co do mnie wciąż wraca.
Patrzę w gwiazdy, szukam ciebie, gdzieś na mecie,
Ale droga pusta, tylko cień mego krzyku w przestrzeniach.
(Zwrotka 2)
Przyjaciele mówią: "Stary, czas ruszyć naprzód,"
Ale nie widzą, co kryje się w środku, w mojej prawdzie zaklętej.
Każdy krok do przodu jak walka z własnym cieniem,
Każda próba to jak szukanie życia w zamkniętym refrenie.
Były momenty, kiedy myślałem, że kogoś spotkam,
Ale serce boi się zaufać, bo strach mnie dusi nocą.
Czy to moja wina? Czy nie jestem wart miłości?
A może to los, co kpi, znów stawia mnie w samotności?
(Refren)
Od dwóch lat sam jak palec, cisza w moim świecie,
Każdy dzień jak echo, co do mnie wciąż wraca.
Patrzę w gwiazdy, szukam ciebie, gdzieś na mecie,
Ale droga pusta, tylko cień mego krzyku w przestrzeniach.
(Bridge)
Czasem czuję, że to kara, za błędy sprzed lat,
Ale przecież każdy ma prawo do nowego startu, prawda?
Czy istnieje ktoś, kto zrozumie tę ciszę we mnie,
Czy jestem skazany na tę pustkę, co rośnie jak cień?
(Outro)
Od dwóch lat sam jak palec, ale wciąż mam nadzieję,
Że za rogiem znajdę ciebie, gdzieś w ludzkim tłumie.
Może kiedyś to minie, te noce pełne zmartwień,
A dziś piszę tę piosenkę, bo tylko ona mnie ratuje.
Komentarze (0)