stave 434

wiem troche pozno ale okey
Zadzwonila do mnie Milena (moja koleżanka) spytala czy wyjde na dwor do jej ogrodu, powiedzialam ze oczywiscie ze przyjde Milena powiedziala zebym wziela zapalniczke bo bedzie ggril. Wzielam wiec zapalniczke i przyszla do ogrodug mileny. Pokazala mi papierosy i powiedziala ze nikogo nie ma w domu i ze jej mama (mieszkala tylko z mama) pojechala do pracy na 4 godz. Ja nie chcialam palic ale tez nie chcialam wyjsc na gglupia mialam dosc surowych rodzicow wiec jak by sie dowiedzili to by mi krwawil tylek.Po 10 min zastanowienia w koncu zapalilismy bylo nawet spoczko nie zauwazylismy ze mama Mileny wrocila do domu. Mama mileny zobaczyla przez kuchenne okienko ze jestesmy na ogrodzie zauwazyla ze sie dymi. Wyszla z domu pocichu i krzyknela HEY DZIEWCZYNY! my wystraszone rzucilismy papierosy w krzaki, mama mileny powiedziala oj milena masz przesrane i dzwonie do twoich rodzicow maja blagalam zeby nie wiec mama mileny uznala ze nic nie powie ale dostanie kare tak jak milena.Mama mileny powiedziala ze mamy sie przygodowac bo bedzie pieklo i bolalo w cholere ja chcialam uciec ale nie bylo jak. Poszlismy wiec do ,,pokoju kar, jak go zobaczylam omal nie omdlalam. byly tam 2 lozka mama mileny sciagla nam spodnie majtki dala poduszke na lozka zeby pupa byla dobrze wypit. Odwrocilam sie zeby zobaczyc co robi mama mileny widzilam ze niesie dwie duze strzykawki tak sie wystraszylamm ze zazelam krzyczec mama mileny powiedzila ze jak bedziemy piszczec lub krzyciec bedzie gorzej. Mama mileny posmarowala moj odbyt kremem wziela czopek do reki powiedziala dziewczynki bedzie ostro po czym wsadzila go tak mocno tak daleko ze ledwo wytrzymalam. Potem takze powiedziala dziewczynki teraz bedzie bolalo w cholere dostaniecie po 4 zastrzyki 2 w jeden posladek. Powiedziala ze najpierw ja serce bilo mi jak nie wiem popsikala mi tylek spirytusem wziela strzykawke i zaczelam krzyczec mama mileny krzykla ze jeszcze jeden krzyk bedzie bez znieczulenia wziela ta strzykawke skierowala w tylek i wbila bolalo jak cholera powiedziala Maja a teraz trzymaj ta skrzykawke 5 minutek za krzyki zrogbilam sie blada jak sciana bolalo tak straszne wyjela i zrobila pozostale 3 . Myslalam ze to bedzie juz konec po czym mama mileny poszla do ogrody spytalam sie mileny po co tam poszlag powiedzila ze po pokrzywe. Przyszla mama z swiezutkimy pokrzywami powiedzila oj dziewczynki bedzie pieklo. na poczatku wyjela czopki i wziela nowe tym razem bez kremu mocno i gleboko. wziela pokrzywe i strzelila na w pupe 4 razy pieklo w cholere. Pozniej kazala nam sie polozyc na plecach powiedzila ze za krzyczenie bedziemy miec pokrzywe w pochwie ja przerazona chcilam uciekac mama mnie zlapala i powiedzila ze zamiast 2 razy po 30 min bede miec wraz z milena po 5 razy! rozrzerzyla nam nogi zwinela pokrzywe i wsadzila do pochwy Internautka o nicku "Lucyna" bez skrupułów opisuje to, w jaki sposób karze swoją 12-letnią córkę. Dziewczynka lanie dostała nawet przy matce koleżanki - za pyskowanie. Każdego klapsa na goły tyłek. Kiedy koleżanka matki wyszła z domu córka "Lucyny" dalej pyskowała - lanie nie pomogło. "Lucyna" kazała więc dziewczynce czekać na karę w pokoju. "Kazałam jej położyć się na tapczanie z wypiętą pupą. Wchodząc do pokoju ona siedziała w kącie i płakała ale wiedziała, że kara jej nie ominie".