Sdzia-Anna-Maria-Wesoowska 17 kasia

Wakacje Rok 2011 2005 2006 1998 2002 2003 Rok 2011 pewna 14 letnia dziewczynka Natalia która przyjeżdża z rodziną do Sosnówki chyba z Tarnowa gra z Eliza Jarmarkowicz w tenisa albo w siatkę, kąpią się w stawie i sobie rozmawiają. Rok 2005 przyjeżdżam z rodzicami i bratem do Sosnówki tam poznaje ciocię Agnieszkę Plutę która od razu wstała i mnie pocałowała, poznałem też jej dzieci Przemka i Kamila. Ja i mój brat bawiliśmy się dzieciaki, nie tylko z Przemkiem i Kamilem ale też z innymi. Ciocia Agnieszka opiekowała się swoim najmłodszym synkiem Krzysiem, wiele dzieciaków Kompało się w stawie. Któregoś razu jak byłem na dworze była upalna pogoda moja mama i ciocia Agnieszka się opalały przy drzewie, innymi razem podczas również upalnej pogody ja próbuje się opalić trochę przy stawie i widzę jak Kamil dostał od cioci Agnieszki lanie, któregoś razu pobiłem się z Przemkiem ciocia Agnieszka porozmawiała z nami i się pogodziliśmy, inne wspomnienia w pamięci. Rok 2006 Po naszym przyjeździe przyjechała ciocia Agnieszka z dzieciakami była ubrana w czarne krótkie spodenki albo czarną krótką spódnicę, w pewnym momencie kiedy się huśtałem Krzyś gdzieś uciekł Przemek pobiegł za nim a Kamil powiedział on jest nieodpowiedzialny. Ciocia powiedziała nie nieodpowiedzialny tylko leniuchowaty to ty jesteś nieodpowiedzialny, tego samego dnia zobaczyłem kłótnię Przemka z ciocią Agnieszką. Przemek uciekł na staw ciocia Agnieszka powiedziała mam przeskoczyć prze płot ? Kazała mu wracać Przemek przyszedł, często jak wychodziłem na dwór widziałem ja ciocia Agnieszka ubrana w czarne krótkie spodenki huśta się na huśtawce. Kiedyś widziałem jak ciocia Agnieszka okrzyczała Amadeusza za to że uderzył Przemka, ciocia Agnieszka krzyknęła Amadeusz powiedz a jakby twoja mama się poczuła gdybym to ja ciebie uderzyła ? Później Ja, Damian , Przemek , Kamil drugi Przemek , Krzyś i Aniela chodziliśmy do Uli i do Pauliny na komputer graliśmy na zmianę tak nauczyłem się obsługi w Internecie. Często ja Damianek, Kamil, Przemek ciocia Agnieszka i moja mama oglądaliśmy sobie różne filmy i bajki na DVD u wujka Dawida w pokoju. Któregoś razu jak zaniosłem lalkę Anieli na ogród Przemek chciał ją przynieść, szarpnąłem go i on prawie spadł ze schodów, potem wybiegł za mną i mnie uderzył, pobiegłem za nim i pchnąłem go na szybę ale na szczęścia się nie rozbiła i chłopak się nie pokaleczył, ciocia Agnieszka z nami porozmawiała i się przeprosiliśmy. Kiedyś chłopcy bawili się w piaskownicy przesunąłem deskę nie zważając na to że komuś może stać się krzywda, wtedy siedząca na krześle ciocia Agnieszka powiedziała grzecznie ale stanowczo, Patryk mam o tym powiedzieć twojej mamie ? Ja od razu przeprosiłem za swoje zachowanie, ciocia Agnieszka to dużo razy kryła mnie przed mamą. Któregoś dnia ciocia Agnieszka poszła z nami dziećmi na łąkę która jest przy małym stawie tam jest taka mała górka przeszliśmy prosto i zeszliśmy na ta łąkę i zagraliśmy z innymi fajny mecz w piłkę nożną, z kolei tak po popołudniu poszedłem z mamą do cioci Kasi Salamon najpierw na grilla, mieliśmy siedzieć krótko ale wracaliśmy dopiero jak było już ciemno inne wspomnienia w pamięci To były czasy choć już minęły zawsze człowiek będzie je pamiętał, bo czas mija ale te wspomnienia zostaną w wspomnieniach na bardzo długo. Fajne wspomnienia mam też z Justyną, moją kuzynką np. z 22 lutego 1998 roku miałem o jeden dzień wcześniej robione urodziny najpierw były składane życzenia, a później z Justyną bawiłem się w pokoju gościnnym. Tata mówi ładnie się Justynka bawi z Patrysie, potem ta powiedział pocałuj Justynkę dała ci gumkę, ja postąpiłem tak jak było trzeba pocałowałem Justynkę . W dniu 12 lipca 2003 roku Ja i Justyna bawimy się w sadzie skaczemy sobie po tapczanie, później jest grill i ognisko Justyna je sobie agrest natomiast ja patrzę sobie na ognisko. Ja i Justyna nie sprawiamy problemów, kiedyś w 2002 roku chciałem powiedzieć Justynie że jest wspaniałą osobą, oraz szkoda że nie jesteśmy rodzeństwem. Mimo że jej tego nie powiedziałem, ona naprawdę była dla mnie jak starsza siostra zwierzałem się jej ze swoich problemów.