hazal jansu 2

W dniu 14 września 2018 roku, pojechaliśmy najpierw do Szczucina na grób Iwony Cygan, następnie udaliśmy się do Tarnowa na grób Agatki Mróz. Później odwiedziliśmy Wieliczkę, a potem pojechaliśmy do domu Jochymków . Padał deszcz ja i moi rodzice wyszliśmy z samochodu padał deszcz przed domem przywitała nas pani Alicja Jochymek ubrana w kurtkę koszulkę i krótkie spodenki, razem z nią weszliśmy do środka usiedliśmy w kuchni tam rozmawialiśmy z Julką, pani Alicja pojechała potem po Kingę . Później pani Alicja wróciła z Kingą . Rozmawialiśmy w kuchni, potem poszliśmy do dużego pokoju tam rozmawialiśmy sobie dalej. Pani Alicja i pan Grzegorz pokazywali nam swoje zdjęcie z dawnych lat. Potem przyszedł pan Sebastian i jego rodzina robili sobie ognisko czy grilla, dużo rozmawialiśmy , potem ja i moi rodzice poszliśmy spać. Następnego dnia wyjechaliśmy na nasze zwiedzanie, które było fajną przygodą. Rozmawialiśmy sobie na różne tematy, następnego dnia pojechaliśmy do Wadowic odwiedziliśmy dom papieża. Następnie udaliśmy się do kalwarii Zebrzydowskiej, kolejnego dnia pojechaliśmy do Krakowa zwiedziliśmy trochę Wawel tam widzieliśmy grób Józefa Piłsudzkiego, oraz byle go Lecha Kaczyńskiego. Później zwiedziliśmy sukiennice, oraz kościół Mariacki. Potem pojechaliśmy na obiad z mamą zjedliśmy półmisek szefa, następnego dnia podczas powrotu do domu odwiedziliśmy obóz koncentracyjny w Oświęcimiu a potem pojechaliśmy do Częstochowy. Potem pojechaliśmy do Elzanowa po mopsa, a później pojechaliśmy do domu.