bajm - lato byBo jak ze snu

Monika jest zaskoczona widząc Konstancję na ringu, Konstancja zaczyna atakować Monikę i prosi aby też walczyła, gdzie zauważa to Czarek, gdzie na ratunek przychodzi Artur, który jest zły na Konstancję za tą walkę i mówi że mogłaby stracić prawo do opieki nad dziećmi, Monika mówi Gośce i Baśce że sparing, to była pomyłka, tymczasem Robert przedstawia Rafałowi inwestycję, w której może wybudować luksusowy apartament. Rano do Czarka przychodzi Góra który mówi że coś się działo, gdy wziął syrop odurzający, póżniej do Moniki przychodzi Czarek który mówi że pewien facet dał pieniądze, prosił aby wlał Monice syropek, a także mu groził, gdzie Monika wie że to Konstancja mu kazała, gdzie Grylakówna przychodzi do Wójcika, która jest zła na niego, za to że powiadomił Artura mówiąc że teraz ją nazywa wariatką, gdzie gdy Czarek zaczyna mówić że Konstancja jest wariatką, ta go policzkuje a następnie go całuje, póżniej do Czarka przychodzi Góra, który powiedział że po syropku ma dług w pubie, zapisał się na Jogę, a co najgorsze spotkał właściciela i zarządał wzrost czynszu o 500%, tymczasem do Sagowski Development przychodzi Monika, która mówi Arturowi że dla dobra dzieci chce się z nim rozejść.