265344545434

Opublikowany 2024-03-20 19:41:13

  • autor: Anonim
86
Dnia 15 czerwca 2007 roku byłem sam w gimnazjum ,nagle wchodzę do sali 2009 . Tam jest pani Małgosia która ma krótkie spodenki, ja sobie chodzę po sali. Nagle pani Małgosia bierze mnie na ręce, potem siada na przy biurku i sadza mnie na kolanach . Później pani Małgosia mówi fanie że tu jesteś, mam jeszcze robotę papierkową, a potem wybieramy się na długą wycieczkę. Ja mówię że nigdzie nie jadę , pani Małgosia mówi spokojnie będzie fajnie na wycieczce .Kilkanaście minut pani Małgosia wstaje bierze mnie na ręce, potem wychodzi ze mną z sali. Następnie wychodzi ze mną ze szkoły, potem na parking podjeżdża mąż pani Małgosi. Pani Małgosia wsiada ze mną do samochodu, następnie sadza mnie na kolanach. Mąż pani Małgosi mówi moja żona i ja cieszymy się że z nami jedziesz, pani Małgosia mówi, mówi do mnie potwierdzam bardzo się cię z tego cieszę . Po tych słowach samochód odjeżdża z pod szkoły, wtedy pani Małgosia mówi no nasza podróż się rozpoczyna. Ja zaczynam marudzić, pani Małgosia mówi spokojnie mój chłopcze. Ja jednak nadal marudzę, wtedy pani Małgosia mówi to już moje drugie ostrzeżenie jeszcze jeden taki wybryk a dostajesz lanie. Po tym ostrzeżeniu jestem cicho, podróż przebiega spokojnie. Po kilkunastu kilometrach samochód się zatrzymuje, mąż pani Małgosi wychodzi z samochodu porozmawiać z kolegą. W tym czasie pani Małgosia mówi niedługo ruszymy dalej, po chwili mąż pani Małgosi i wraca do samochodu, potem samochód rusza w dalsza drogę. Po kilkunastu minutach samochód się zatrzymuje na parkingu przed jeziorem, mąż pani Małgosi wychodzi z samochodu, po chwili Małgosia też wychodzi ze mną z samochodu, potem zaprowadzają mnie na plażę. Pani Małgosia siada na ławce potem sadza mnie na kolanach, ja w tym czasie znowu zaczynam marudzić. Pani Małgosia mówi ostrzegałam cię, po chwili pani Małgosia idzie ze mną w stronę parkingu. Później pani Małgosia otwiera drzwi samochodu, potem wsiada do samochodu i mówi źle się zachowujesz na wycieczce. Później pani Małgosia kładzie mnie na kolanach, potem opuszcza mi spodnie i majtki. Następnie daje mi kilkanaście klapsów, następnie podciąga mi spodnie i majtki. Potem wychodzi ze mną z samochodu, bierze mnie na ręce i wraca nad jezioro. Następnie siada na ławce, później sadza mnie na kolanach. Pani Małgosia mówi nasz chłopak właśnie dostał pierwsze lanie, mąż pani Małgosi mówi do mnie bardzo mnie rozczarowało twoje zachowanie. Od teraz moja żona zajmuje się twoim wychowaniem, później mąż pani Małgosi mówi czas na dalszą drogę. Pani Małgosia wstaje bierze mnie na ręce, potem zaprowadzają mnie znowu do samochodu. Później maż pani Małgosi odpala silnik, natomiast pani Małgosia siada ze mną z tyłu. Następnie pani Małgosia sadza mnie na kolanach samochód rusza po kilku kilometrach pojawiają się radiowozy policji, potem policjanci wyciąga ją męża pani Małgosi z samochodu i skuwają go kajdankami. Pani Małgosia otwiera drzwi samochodu , później bierze mnie na ręce i próbuje uciec. Na szczęście policjanci szybko ją zatrzymują , potem odbierają mnie pani Małgosi . Następnie panią Małgosię skuwają kajdankami, mnie natomiast policjanci odwożą do mojego domu. Pani Małgosia i jej mąż trafiają do aresztów śledczych, mąż pani Małgosi jest oskarżony o porwanie . Natomiast pani Małgosia ma zarzuty porwanie, znęcania się i pobicia, ja teraz jestem bezpieczny w swoim domu w Kowalewie Pomorskim.
Tagi: #45454545

Komentarze (0)


Drogi Czytelniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi oraz materiały redakcyjne. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowywanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększymy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w każdej chwili.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać (na podstronie z ustawieniami prywatności), odznaczając wybraną zgodę i klikając przycisk "nie zgadzam się", z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.