2653234

Dnia 4 lica 2007 roku wszedłem sobie sam na podwórko podwórku państwa Rosików, tam nagle spotykam panią Anetę Rosik która siedzi sobie w bikini na krześle. Ja podchodzę do pani Anety wtedy ona nagle wstaje bierze mnie na ręce, potem siada na krześle i sadza mnie na kolanach. Później pani Aneta mówi mi miłe rzeczy, następnie pani Aneta wstaje zakłada koszulkę i krótkie spodenki. Później bierze mnie na ręce i wychodzi ze mną z działki, następnie wsiada do samochodu i zawozi mnie do swojego domu. Tam troskliwie się mną opiekuje, mówi że jej córka Daria pojechała tatą i dziadkami na wakacje. Na koniec pani Aneta mówi przez ten czas ty będziesz mieszkał ze mną, i to do mnie należy twoje wychowanie.