256789

Dnia 23 lipca 210 roku wszedłem sobie na działkę pani Agnieszki Stefana Rosików, tam spotykam tylko panią Anetę Rosik która siedzi sobie w bikini na krześle. Pani Aneta mówi Patryk miło cię widzieć, ja podszedłem do pani Anety. Wtedy pani Aneta wstała wzięła mnie na ręce, następnie znów usiadła na krześle i posadziła na swoich kolanach. Pani Aneta mówi spokojnie, moja córka Daria , razem z tatą i dziadkami pojechała na wakacje . Ten dom jest prawie pusty jest tylko moje koleżanka Edyta, nagle przychodzi ta pani Edyta która też na sobie bikini. Pani Edyta siada na drugim krześle, pani Aneta mówi to jest Patryk która z nami teraz na parę tygodni. Później pani Aneta wstaje i gdzieś idzie, wtedy pani Edyta mnie bierze i sadza na swoich kolanach Ja zaczyna być niegrzeczny wtedy wraca Pani Aneta bierze mnie od pani Edyty, później bierze mnie za rękę za prowadza do domu, tam daje mi parę klapsów, później wraca ze mną na dwór siada na krześle mnie a swoich kolanach i mówi do była kara złe zachowanie ja mówi przepraszam pani Aneto i pani Edyto. Ja później jestem już grzeczny, więcej taka sytuacje się nie powtórzyła, ja byłem grzeczny a pani Aneta i pani Edyta były dla mnie bardzo miłe.