253232

Dnia 9 lica 2007 roku wchodzę na posesję państwa Zielińskich, tam spotykam siedzącą na tarasie panią Halinę Zielińską która ma krótkie spodenki. Ja podchodzę do pani Haliny a ta bierze mnie na kolana, potem pani Halina mówi jestem sama w domu Kuba i Artur wyjechali ze swoim ojcem na wakacje do Zakopanego. Pani Halina wstaje bierze mnie na ręce i wchodzi ze mną do domu, potem mówi teraz podlegasz moim zasadom. Dzisiaj przyjeżdża do ciebie opiekunka pani Michalina Dejewska, ja muszę załatwić parę spraw przez komputer. Nagle do domu pani Haliny wchodzi pani Michalina Dejewska która też ma krótkie spodenki, pani Halina mówiła podczas opieki pani Michaliny podlegasz jej zasadom. Pani Halina idzie usiąść do komputera , pani Michalina bierze mnie od pani Haliny. Pani Michalina siada ze mną na kanapie w pokoju, bierze mnie na kolana i rozmawia ze mną na różne tematy. Nagle pani Michalina idzie się położyć bo jest zmęczona, po 20 minutach wraca pani Halina która mówi związku z tym że pani Michalina odpoczywa idziemy po oglądać telewizję. Ja zaczynam być niegrzeczny, pani Halina bierze mnie na ręce i zanosi do swojego pokoju. Tam mówi bardzo rozczarowałam się twoim zachowaniem, za to będzie kara, pani Halina daje mi parę klapsów. Później przychodzi pani Michalina , pani Halina mówi jej o wszystkim. Potem pani Michalina i pani Halina zaprowadzają mnie na dół i oglądają ze mną telewizję, nagle do środka wpadają policjanci i zatrzymują panią Halinę i panią Michalinę, kobiety rafują do aresztu. Pod różnymi zarzutami. Ja teraz jestem bezpieczny ,teraz jest już wszystko w porządku.