Dnia 6 lipca 207 roku byłem w Działoszynie nagle zobaczyłem samochód, a przy samochodzie stała pani Ewa Klimczak i jej ojciec. Pani Ewa Klimczak ma krótkie spodenki ona rozmawia sobie z ojcem, ja podchodzę do nich. Oni są dla mnie bardzo mili ojciec pani Ewy później wsiada za kierownicę samochodu, natomiast pani Ewa usiadła z tyłu samochodu. Ja też wsiadłem do samochodu i usiadłem z obok pani Ewy, pani Ewa powiedziała miło że zdecydowałeś się z nami jechać. Samochód ruszył nagle pani Ewa wzięła mnie na kolana, potem zaczęła mówić jedziesz z nami do swojego nowego domu. Ja jestem z szokowany, a pani Ewa jest bardzo dla mnie miła. Później samochód na chwilę się zatrzymał tata pani Ewy wysiadł z samochodu i poszedł coś załatwić, ja i pani Ewa czekaliśmy w samochodzie. Po chwili tata pani Ewy wrócił wsiadł do samochodu i ruszył dalej samochodem, po kilkunastu minutach podjechaliśmy po dom pani Ewa wysiadła ze mną z samochodu a tata pani Ewy powiedział jadę w delegację wrócę za kilka tygodni. Tata pani Ewy odjechał a pani Ewa wzięła mnie za rękę wyjęła klucze od domu otworzyła drzwi i weszła ze mną do środka, pani Ewa zaprowadziła mnie do pokoju i zamknęła drzwi. Potem zamknęła drzwi i usiadła na łóżku, potem powiedziała teraz mieszkasz ze mną i podlegasz moim zasadom. Ja powiedziałem to nie prawda, pani Ewa się wtedy zdenerwowała wstała z łóżka złapała mnie i dała mi parę klapsów. Pani Ewa powiedziała to kara za złe zachowanie potem pani Ewa wzięła mnie na ręce poszła do salonu usiadła na kanapie , wzięła mnie na kolana i włączyła telewizję. Później pani Ewa powiedziała dobrze że na radzie zrozumiałeś swoją karę, następnie godziny były już spokojne. Następnego dnia pani Ewa Klimczak zabrała mnie na podwórko pani Ewa ubrała bikini położyła się na leżaku i się opalała, po kilkunastu minutach pani Ewa wstała z leżaka potem usiadła na krześle i wzięła mnie na kolana. Później ja znów jestem niegrzeczny pani Ewa kładzie mnie na kolanach i daje mocne klapsy, potem wstaje bierze mnie na ręce i zaprowadza do domu. Następne tygodnie upływają już spokojnie pani Ewa i ja żyjemy już w całkowitej zgodzie, tymczasem do domu wraca ojciec Pani Ewy, z którym ja się również zaprzyjaźniam.
Komentarze (0)