23557

Opublikowany 2023-07-17 17:51:43

  • autor: Anonim
106
Dnia 9 lipca 2007 roku byłem sam na jakimś parkingu nagle podjechał pewien samochód, nagle z tego samochodu wysiada małżeństwo Harris. Pani Harris ma które spodenki, lecz mimo to wygląda na miłą osobę. Państwo Harris podchodzą do mnie i mówią widzę że dziecko jest tu same, później pani Harris bierze mnie za rękę i razem z mężem zaprowadzają mnie na ławę. Państwo Harris siada na ławce, pani Harris bierze mnie na kolana i mówi mi miłe rzeczy. Potem państwo Harris wstają potem prowadzą mnie do swojego samochodu, pan Harris odpala silnik samochodu. Pani Harris siada ze mną z tyłu, bierze mnie na kolana później samochód rusza w nieznanym kierunku.
Tagi: #767676

Komentarze (0)


Drogi Czytelniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi oraz materiały redakcyjne. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowywanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększymy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w każdej chwili.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać (na podstronie z ustawieniami prywatności), odznaczając wybraną zgodę i klikając przycisk "nie zgadzam się", z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.