Gruziński saneczkarz Nodar Kumaritaszwili zmarł w wyniku obrażeń, jakich doznał w wypadku na treningu przed sobotnią rywalizacją na olimpijskim torze w Whistler.
21-letni Gruzin, przy prędkości około 140 km/h, wypadł z sanek i uderzył w barierę. Stracił przytomność. Lekarze podjęli natychmiastowa akcję reanimacyjną - sztuczne oddychanie i masaż serca, a osiem minut po wypadku w pobliży toru wylądował helikopter, który zabrał zawodnika do szpitala.
O jego śmierci poinformował członek MKOl Thomas Bach. Kumaritaszwili jest pierwszą śmiertelną ofiarą w historii zimowych igrzysk olimpijskich.
trudno sie z tym pogodzić...:( ale tak juz jest... umierasz w swoim żywiole... ryzykujesz dla zwycięstwa... (rzeczywiście niektóre komentarze to naprawde dno)
straszne.....jestem w wieku Tego gruzina....az ciarki przeszly mi po plecach...mam nadzieje zenie bolało...niech spoczywa w pokoju [*] oddał życie za swą pasje...szacunek
To starszne ; (( . Zginać w taki sposób . Przecież ten człowiek miał jeszcze całe zycie przed sobą , a zginą włąśnie w taki sposób. To co ujrzałam jest poprostu tragiczne . Jak sie teraz czuje rodzina , bliscy , przyaciele , koledzy ? Co oni muszą czuć . Tak się cieszyli pewnie z jego sukcesów , a tu nagle wypadek , który zabrał im go na zawsze ... Naprawde bardzo współczuie ; ((( .
Każdy ma prawo do błędu (a więc o błąd nie można winić gruzińskiego zawodnika), ale błąd, a już tym bardziej w sporcie, nie powinien zagrażać życiu, tylko co najwyżej grozić kontuzją. A jeśli zagraża życiu, to znaczy, że to już nie żaden sport, tylko wyczyn. Którego żądne są spragnione propagandowych sukcesów kasty polityczne i kasty biznesmenów-reklamojebców oraz pozostające od zawsze na ich usługach zastępy dziennikarzy. Wszyscy ci ludzie sami nie odważyliby się zasiąść do saneczek zasuwających 150 km/h, ale pieją z zachwytu i nagradzają dużymi pieniędzmi porywających się na to szaleńców. Bo komu, jak nie szaleńcom, potrzebne są takie szybkości na sankach? Ciekawe, jak po takich wypadkach na sport wyczynowy zapatrują się rodziny tych niepotrzebnych ofiar. Reasumując, pomimo iż błąd konstrukcyjny tego akurat toru jest również czynnikiem, może nawet w przeważającej mierze, odpowiedzialnym, za tragedię, to nie można nie zauważyć, że gdyby ogólnie tory budowano, przyjmując maksymalne osiągi rzędu 50 km/h, czyli to, co w miastach wg kodeksu drogowego udaje się za prędkość bezpieczną, to przecież i bezpieczeństwo zawodników byłoby o wiele bardziej chronione, a i tak byłoby wiadomo kto
myślę że to jest wina architekta a nie jego
ale jak ma żonę i dzieci to mógłby się wstrzymać w tym sporcie i przerzucić się na coś innego
szkoda koleżka
straszne. myślę, że odpowiedzialność leży po stronie konstruktora toru... ten wypadek nie miał prawa się wydarzyć na torze gdzie prędkość decyduje o zwycięstwie. to nie jezdnia na Puławskiej!!!
Co to za ciota ten cały kojak, mały śmieć, sam jesteś złamasem zapraszam na sale treningową, jak wejdziesz cioto do ringu zobaczymy czy jesteś taki dobry,każdy ma prawo popelnić błąd pedrylu.
lugefan ty pomyju ludźki,nie wiesz,że zmarłym należy się szacunek, jak śmiesz naśmiewać się z jego nazwiska. Przez takich ludzi jak ty wstyd mi,że jestem Polakiem.
Kojak ty debilu sam sie przejedz to w porty nawalisz na dziendobry ,jestes glupcem skoro wypowiadasz sie w taki sposob na temat smierci mlodego sportowca.Jak smiesz go krytykwac ty cieniasie .
wali mnie ten kałmanawardze - poza nim jakoś nikomu się nie stało - był cieniasem, wiedział że to niebezpieczny sport więc powinien zachować czujność przez cały czas, teraz jest tak że wszyscy gadają o tym cieniasie a nie o Lochu który dzisiaj pięknie wygrał
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi oraz materiały redakcyjne. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowywanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększymy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w każdej chwili.
Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać (na podstronie z ustawieniami prywatności), odznaczając wybraną zgodę i klikając przycisk "nie zgadzam się", z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.
Komentarze (147)