Ludzie to nie baba tylko jakis tlumacz komputerowy to slychac jak np mowi P i literowane r z e z osobiscie mialem Rottweiler ktorego rok temu ktos mi otul:( i powiem krutko byl byl tak wychowywany ze dzieci sasiadow robily z nim co chcialy a kulawa babcia jak wychodzila z nim na pole to po naciagnieciu sie smyczy siadal na schodach i czekal az babcia do niego dojdzie malo tego gdy by mogl mowic to opowiedzial by wszystkie telenowele ktore babcia z nim ogladala a gdy ktos byl smutny on to wiedzial i przychodzil aby sie nim zajac a nie smucic kiedy znajomi przychodzili to potrafil sie obudzic dopiero po ich wyjsciu raz przegonil tylko nachalnych cyganow pchajacych sie do domu i to poprostu nic nie robiac tylko stajac im w progu Taki Byl Kochany psiak:-( teraz mam labradora tez jest Kochany ale w wychowaniu jest bardziej oporny niz byl Rottweiler To nie psow wina tylko ludzi pies to nie zabawka i tak samo jak dzieci trzeba psu od szczeniecych dni poswiecac duzo czasu dawac duzo milosci i pokazywac ze nie on jest panem domu tylko jego czescia rodziny i wtedy napewno nie bedzie dochodzilo do zadnych atakow ze strony tych czy tez inny