hmm, mam problem z przekonaniem podświadomości do LD :(<br /> ale używam dzisiaj konkretnych argumentów, w transie i poza nim.moim zdaniem podświadomość myśli na poziomie 5 może dziesięcio latka, do niej tylko bajkowe wizje mogą dotrzeć, jest taka technika na LD-metoda nagrody, zachęcamy nieświadomość do LD bo będziemy nagrodzeniu, i podświadomość też, dopiero ostatnio ją testuję, ale na razie bez efektów :(<br /> ale już wiem co muszę zrobić by zaskoczyło w końcu xD<br /> jest też metoda kary, czyli albo LD albo no, będzie źle ;p<br /> jednak ta technika jest niebezpieczna bo podświadomość może strzelić focha i nie wywoła LD np.najbliższej nocy!<br /> wtedy będziemy musieli się ukarać :(<br /> w tej technice czym gorsza kara tym większa szansa że podświadomość okaże miłosierdzie i będzie LD :)<br /> jednak nagroda jest bardziej bezpieczna, dlatego ją testuję.<br /> czy miałem kiedyś LD?w dzieciństwie raz, w życiu dorosłym póki co ani razu.