Bo pewnie id...io...tk..ka podała swoje dane! Był taki jeden motyf co piszesz u mnie w bloku jak policja przyjechała im...becy...le na kogutach i ich zobaczyli to wyłączyli muze goście. Policja weszła na gurę pod wskazany numer i cisza? Słychać było k....wa ktoś jaja robi! Ale wsiedli do radioli pojechali za blok i znowu weszli na gurę. Znowu cisza schowali się za winkiel i czekali :D A goście myśląc,że sobie psiarnia pojechała odpalili muze i łubu dubu łubu dubu aż ściany chodziły bo stare budownictwo i dość ciękie. A psiarnia puk puk nic nie otwierają,dzwonią nie otwierają :D Wkońcu wkużył się i z buta kopie drzwi raz drugi aż tamci wyłączyli muze i siedzą cicho. A psiarnia otwierać policja!Otworzyli drzwi weszli do środka obadali czy nie ćpają mówią było zgłoszenie jest cisza nocna! I MANDACIKI :D nic się nie zdały proźby! Tak jest jak ktoś trafi na prawdziwego glinę służbistę :D Miałem ubaw patrząc jak się chowają za winklem i czekają. Nawet do mnie czego tu stoisz i się gapisz! he,he :D