Jedna sytuacja mi sie przypomniała:D 18-stka na 6 piętrze ha,ha :D byłotak młoda powiadomiła sąsiadów,że ma 18 i będzie impra wszyscy ok baw się :D impreza rozkręciła się i tak około 2.00 w nocy ci co chlali wódkę zaczeli wywalać przez okno kieliszki no słychać było i widać jak lecą na ulicę :D ale nikt nie reagował.szedł patrol policyjny pod blokiem ja sobie wyglądam przez okno a tu kieliszek leci prosto gliniarzowi w łe//b//:D ten tylko kó//r//wa!podnosi głowę a obok znowu kieliszek :D ten gliniarz co za hu//je!!polecieli do klatki słychać jak biegną po schodach i walą do drzwi ta bździągwa otwiera jak im tam dali.kó//rwa co wy robicie!