ten wywiad to żenada, tak samo jak jej główny bohater, po takich gadkach zawsze kojarzą mi sie wypowiedzi naszych piłkarzy którzy mówią no byliśmy lepsi, ale przegraliśmy teraz chce sie ustawiać na męskie bójki, facet chyba ma mgliste pojęcie na ten temat, bo swoją męskość już pokazał mówiąc przed walką, że się wycofa, a teraz odwraca kota ogonem, - mój dwuletni syn ma większe jaja niż ten mister BIG brader. i tak nawiasem, on nie ucieka jak szczur z hali tylko jedzie świętować zwycięstwo,(bo przecież to on wygrał) a Ty bido wypłacz się wszystkim i przekonuj co by było gdyby. jak sie nie ma argumentów merytorycznych to się ma Argumentum ad personam