Ludzie, ogarnijcie swe gęby i przestańcie nazywać go grubą świnią, czy innymi obelżywymi słowami. Prawda jest taka, że jak by on przeczytał te wpisy, to nie wiem czy tak miło zapamiętałby polskę, o której tak pochlebnie mówi. Butterbean waży dość sporo, wygląda nie oszukujmy się komicznie, taki typowy, amerykański fastfoodowiec, ale jest zawodnikiem KSW, więc jak by którykolwiek z was stanął na przeciw tej chodzącej góry, to by się ze$rał ze strachu, albo w ogóle by nie przyszedł. Ponadto, od zarania dziejów przeciwnika darzyło się szacunkiem, a wy pokazujecie, że jesteście ostatnimi p1zdami i g)wno wartymi wypierdkami którzy niegodni są nawet tego by na nich splunąć. Zastanówcie się wielcy mistrzowie MMA co gadacie. Pozdro.