Jeżeli ten ktos naprawde dotarł tam na samym początku to zdecydowanie było mało ognia przy tym samolocie... Czy faktycznie to były strzały dobijania ludzi.... Po co pojechała tam pani Kopacz... nawet sekcji zwłok nikt nie orbił bo przeciesz niby wszyscy sie spalili... Czarną skrzynke w pierwszej kolejnośi sprawdzali Rosjanie... A samolot przeciesz znają na wylot to ich produkt W oddali wyraźnie słychać krzyki i strzały... Może to poprosty były już ludzie sępy którzy chcieli odrazu okraść z tego co jeszcze można było znaleść. Prawda jest taka że Kaczor za żywota nie raz ręke na rosja podnosił i chciał udowodnić jaki to on jest mocny. Teraz role sie obruciły przeciwko niemu nawet pogrzeb będzie sprzeczny z połową społeczeństwa baa nawe matka natura zadbała oto aby jak najmniej samolotów latało tego dnia...