Neo twoje zdanie jest niczym nie poparte, wiesz ile walk wygrał z rzędu po przegranych? Albo wiesz jak dotąd przegrywał? 2 pierwsze porażki to dyskwalifikacja z Riddick Bowe(Bowe niemal płakał i jęczał z bólu, długo nie podnosił się po 3 ostrzeżeniu dla Gołoty), potem walka z Lewisem- w tej naparzanie trudno, Gołota poleciał 3 nockdowny, obaj bokserzy wyszli bez siniaków. Z Tysonem odmówił walki, ALE! w szpitalu okazało się że miał złamaną szczękę, walka była bardzo nieczysta, a później w dodatku okazało się że Tyson zażył substancje niedozwolone, anulowano wynik, z Ruizem przegrał minimalnie (111:114, 111:114, 112:113). Jeszcze dwie z Lamonem Brewsterem(podobna do tej z Lewisem) i z Austinem techniczny knockout(doznał kontuzji ręki). Jest bogaty, jak się dorobił kasy na pierwszych walkach skutecznie zainwestował w nieruchomości, od wielu lat walczy tylko i wyłącznie dla kibiców i siebie. Aha i na koniec, dal mnie jest faworytem walki. Adamek będzie skakał do okoła Gołoty, bo to jego jedyna szansa.