Każdy,który robił sobie tatuaż wie,że ból tatuażu jest taki,że zasnąc przy nim to trza byc chory albo poje***y.Liczyła na cud jak nawali sobie na ryju gwiazdek nie spodobało jej się i obwinia gościa.Albo się najarała czegoś czy coś trochę jej przeszło dostała lekko rozumu i zaczeła swoje. WALI TOTALNĄ ŚCIEME!!!Mogła od razu powiedziec ze tatużysta jest psychopatą i tatuje ludzi bo jest brzydki.Zamknoł ją ciasnym pomieszczeniu i krzyczał będziesz taka jak ja przy czym się głośno śmiał i mnie tatułował.Uciekłam bo kopłam go wkrocze...wtedy to byłby już ubaw i chyba bardziej wiarygodne jak to :D Po za tym jakby zasneła ten facet by ją chyba obudził...