u mnie pod kościołem to wygląda tak raz stanąłem sobie z boku i przypatrzyłem jak to się odbywa obsadzają dzieciakami wszystkie wyjścia grubsze pieniądze wybierają Chodzące mennice plecaki pełne pieniędzy ledwo je podnoszą pieniądze szeleszczą w 3 d u.p#. M.orde drą do siebie na cały głos w tym swoim z-jeb-a.ny m jezyku albo mi sie wydawało albo słyszałem pare razy słowo na k.... Morde drą cały czas, uśmiechnięci. zero szacunku ludzie wychodzą twarze posępne jakby rok nie jadły i biedulki udają . Ja wychodzę z założenia że mniejszy wstyd nawet kible czyścic niż chodzić i żebrać Przejść się poszukać pracy . Sami sobie zrobili taka renomę. Czy nie ma czegoś takiego jak deportacja na jakiej zasadzie oni tu są bo te co wtedy stały pod kościołem legalnie to tu na pewno nie były