Nie twierdzę, że napisałeś że nie miała prawa, twierdzę, że ją atakujesz za to, że ma inne zdanie niż Ty, piszesz, żeby nie udzielała się tam gdzie nie potrafi, czyli traktujes zją tak, jakby nie miała prawa się wypowiedzieć. Czytaj własne słowa ze zrozumieniem xD Po za tym - nie pouczam Cię. Pouczać mnoga tylko Ci, którzy są święcie przekonani, że są lepi od osoby pouczanej. P.S. Widzę, zę poprzedni komentarz mi ucięło O.o Chodziło mi o to, że nikt nie jest idealny, Jak byś się czuł Neromax gdyby jakąś twoją wadę zaczęto wyśmiewać, bo masz inna opinię niz inni? Jeszcze najlepiej taką wadę, która nie jest z Twojej winy? Trochę empati. Tylko odrobinę.