ej , ja tam też miałam z tym problem . na początku nie wiedziałam co się ze mną dzieje , moje zycie legło w gruzach , było mi na prawdę ciężko , nie miałam nikogo , to było straszne .. no więc , zaczełam się ciąć , stało się to nałogiem , robiłam to przez 4O minut prawie codzienie ( 6OO małych kresek wychodziło , liczyłam ) no i nie wiedziałam jak mam sobie pomóc , ci co wiedzieli tez mówili jak na dole w komentarzach , nie rozumieli mojego problemu .. życie , czasem tak jest i powiedziałam sobie NIE ! no i zaczełam robić to mniej , ale częściej ( wiem , że to dziwne ) no ale przeszło mi po tym . XD no i do teraz jeszcze jak ma jakiś roblem to się tnę , ale nie tak jak wcześniej .. właś