Mówi się że każda kobieta to zły kierowca, do końca się z tym nie zgadzam. Uważam że po prostu wśród kobiet jest większy odsetek osób nie radzących sobie za kierownicą. Z drugiej strony wśród mężczyzn jest większy odsetek osób pijących za kółkiem i tzw. świrów którzy myślą że posiedli umiejętności M Schumachera. Końcowy wynik się równoważy, gdyż wiele kobiet doskonale sobie radzi za kółkiem a że już mają taka opinię wśród mężczyzn hmm przecież my faceci zawsze chcemy być lepsi we wszystkim od kobiet. Pozdrawiam zmotoryzowanych z wyobraźnią a reszcie życzę aby nikogo nie zabili na zakręcie, bo znów będzie że to drzewo wtargnęło na jezdnię a biedny kierowca jechał tylko 140km/h