Hej! Chciałam opowiedzieć Marcie o sposobie w którym mnie chciał poderwać chłopak. Pewnego dia moja sąsiadka poprosiła mnie żebym poszła z mamą pomuc jej rwać wiśnie! Kiedy poszliśmy tam z mamą okazało sie że rwie tam równierz koleżanka mamy z swoim synem!Kiedy zaczeliśmuy rwać jarek ten syn mojej mamy koleżanki zaczoł rwac do mojego wiaderka zapytałam sie dlaczego nie rwie w swoj a on powiedział że tak mu sie podoba! no i co miłam robić no niech rwie. Następnego dnia znawu rwał mi w te widewrka a ponadto jeszcze nosił teraz opiero poczułam że on chce sie zemną umuwić tylko nie wie jak to powiedziedzieć i wyraża to w gestach.trzexciego dnia zacosie zachowywać ja mój chłopaknosił mnie na rękach zaczol sie do mnie przytulać a w pewnym momącie mnie pocałował powiedział mu że to byó miłe ale nie powinien żeby sie chłopak nie speszył...czwartego dnia było zakończenie rwania i sąsiadka zaprosiła nas na skrom=y poczęstunek i by wypłacić na pieniądze.zjechali sie goście i oczywiście były %%% wiemy o co chodzi potem było mi zimno więc przytuli lałam sie do jarka była jedna duża bluza jarek założył na siebie i nie wziął na kolana i ta naciągnął żebym i ja była okryta jak już od