hmm widze ze na tej stronie nie tylko filmik jest przykry ale niekotre komentarze rowniez i moge powiedziec tyle ze ja sam przezylem jeden wypadek z ktorego tylko ja i kierowca wyszlismy cali jechalismy w piatke na przejazdzke z kolega ktory kupil sobie co dopiero samochod w aucie nie siedzielismy nawet 10 minut na zakrecie wpadlismy w poslizg poniewaz popierdzielal jak głupi uderzylismy w kraweznik i skosilismy latrnie i na drzewie sie zatrzymalismy po czym dachowalismy przez drzewo 3 kolegow nie zyje bo drzewo ich zgniotlo kierowca wyszedl ze zlamana reka ja natomiast mialem duzo szczescia ze to przezylem lezalem tydzien w spiaczce z krwiakem wstrasem mozgu zlamana szczeka rzebrami i noga w dwoch miejscach obecnie mam sroby w udzie i przeszedlem 3 ciezkie operacje i wypadek mial miejsce 28.10.2007 roku to ja nadal nie wrocilem do sprawnosci i jeszcze troche potrwa zanim wroce z wypadku nic nie pamietam ale wiem ze jeden kumpel ze zmiarzdzona glowa lezal na mnie.. mysle ze to nie byl mily widok kumple ktorzy zgineli mieli po 20 lat i w myslach mam tylko ich usmiech i zal ze ich juz nie ma a kierowca powiesil sie miesiac temu w wiezieniu... tak sie skonczyla piekna historia 5