Oh, God damn it. Powiem wam szczerze, że zwątpiłam. Zwątpiłam po prostu w ludzką inteligencję. Jeśli DB jest zboczone, to ja jestem święta. Jest tyle mang i to o treści naprawdę przeznaczonej dla starszej już młodzieży, ale pisze wtedy normalnie na końcu: Komiks dla dojrzałego czytelnika! Więc jaki problem? Poza tym. Jedna scena - JEDNA - na całą mangę, a afera jakby cała treść to był jeden, wielki, zboczony hentai. A pani Psycholog chyba faktycznie nie wie o czym mówi, skoro w tej sposób się wypowiada. DB jest bajką dzieciństwa wielu z nas i naprawdę wiele może nauczyć, pokazać. W szczególności sami bohaterowie. Poza tym... Czy mangę czytają dzieci w wieku 6-7 lat, które będą brały przykład z tego? To czytają dzieciaki najniżej ze szkoły podstawowej. Więc o co to plucie, że w mandze mieszka szatan?