Hmm..Ja kiedyś jak byłam na balkonie na 10 piętrze to widziałam jak coś leci zygzakowatym dziwnym ruchem i nagle odlatuje tak szybko że nagle zniknęło w jednym punkcie na niebie aż wydawało się jakby zostawiło za sobą dziwną czarną kreskę po sobie,jakby ślad po locie, kiedy coś leci bardzo szybko zostaje takie coś przez sekundę,dwie w oczach.To było nad terenem wojskowym.No bo podobno wojsko ma coś wspólnego z UFO ;/