Ja potrafię się podpisać pod tym co piszę. W tym momencie hejterem jesteś Ty bo hejtujesz mnie anonimowo. To co robi sobie Misiek jakoś mało mnie już interesuje bo to dla mnie zamknięty temat. I w żaden sposób go nie odgrzebuje i pewnie nie będę odgrzebywał, co Ciebie w gruncie rzeczy chyba najbardziej boli. Jakbyś czekał aż ja pocisnę wers w którymś tracku Miśkowi czy on mi. To że mnie nie słychać to sprawa tego, że po prostu nie mam czasu skończyć tego co zacząłem i jakoś nie mam z tym problemu. Tak więc zanim kto kolwiek coś napisze niech zastanowi się nad tym dwa razy. Wojne tworzysz Ty i w sumie dobrze że się nie podpisałeś bo nie ma się czym chwalić. A z drugiej strony pewnie i sam Mq wolałby tu przeczytać treściwy komentarz na temat tego co zrobił niż czytać tego typu bzdury. Tak więc więcej dystansu! Zajmijcie się więc sami sobą a nie adwokatujcie w tym co i tak jest już historią. podpisano: DUSZER