Richard Dawkins

Opublikowany 2008-08-13 11:25:00

WiXa
2840
Richard Dawkins odpowiada na pytanie: "Jeśli pan się myli [w kwestii istnienia Boga] -- co wtedy ?

Komentarze (31)


  • zeber
    2008-10-23 02:40:26
    @bubi Ja chciałem tylko odnieść się do tego, co napisałeś o ateizmie stwierdziłeś, że jest to nowa wiara. Wiesz to nie jest kwestia chyba wiary to jest kwestia nauki. Spróbuję to wytłumaczyć może trochę banalnym przykładam, ale mam nadzieje wszyscy zrozumieją jego sens. Jak zapewne przypuszczacie jabłko zwykle spada w dół. Tak? Tak. Więc powiedźcie mi czy wy w to wierzycie czy to po prostu wiecie?
  • DELETED_95240_ateo
    2008-10-20 09:49:34
    1. Z tego samego miejsca, skąd teiści biorą przeświadczenie, ze on jest. 2. Nikomu nic nie wmawiam. To się nazywa dyskusja. Jedna strona przedstawia swoje argumenty a druga swoje. Jak ci się nie podobają te filmy to nie oglądaj. 3. Uważasz, ze istnieje dowód na nieistnienie boga? OK, jak wg ciebie by on wyglądał? W takim razie ty poprzyj tezę, że krasnoludki nie istnieją. Twoje zdanie na ten temat będzie takie samo jak moje co do twojego boga. 4. Nie zmieszczą mi się w komentarzu. Zamiast tego powiem ci jedno - google - wielki wybuch dowody. boli? Może i za tysiąc lat będzie inna nauka, teorie itp. Wcale bym się nie zdziwił. Ale puki co bóg jest tylko pochopnym wnioskiem opierającym się na tzw. prawdach objawionych... czyli tym, że coś komuś się kiedyś przyśniło. Powtarzam. Nie obchodzi mnie w co wierzysz. Jeśli sam mówisz, że to czy bóg jest czy go nie ma jest nie do rozwiązania, to dlaczego na miłość boską zabieracie z budżetu miliardy zł. po to by przekonywać innych o jej prawdziwości?
  • DELETED_6C7B2_geb88
    2008-10-18 14:21:17
    ateo, a skąd bierzesz swoje święte przekonanie, iż wiesz czym jest ta materia/energia/Bóg? Retorycznie-mogę zadać Ci kilka pytań?: 1.z czego czerpiesz przeświadczenie, że Boga nie ma? 2.Po co starasz się wmawiać wszystkim, że nie mają racji? 3.Czym poprzesz tezę, że Boga nie ma, nigdy nie istniał jako świadoma istota, która ma jakiś wpływ na świat? 4.Podaj naukowe dowody, których nie można obalić, na to, że Wielki Wybuch miał miejsce. I do tego małą refleksja: Co było przed WW i cząstką, która go zapoczątkowała? Co więcej, skąd się owa cząstka wzięła? Jeśli twierdzisz, że było coś na pewno, to już tworzysz nową wiarę; jeśli nie jesteś w stanie tego wyjaśnić, odsuwa się możliwość wyjaśnienia tego na dalsze obszary ( i czy tam właśnie kryje się Bóg/materia/energia/prawa fizyki/cokolwiek?) Mym skromnym zdaniem, dyskusje o tym czy Bóg jest lub Go nie ma, są nierozwiązywalnie, a próba rozwiązania tego tematu sięgałaby zobaczenia co jest w 10tym wymiarze, kiedy żyjemy w 4.To wszystko co przytaczacie, to tylko teorie i spekulacje, i jak mówi bubi nauka ciągle się zmienia- za 100/1000 lat, nauka (o ile do tej pory nie wymrzemy) opierając się na innych t
  • DELETED_95240_ateo
    2008-10-07 22:36:53
    Te twoje punkty to z religią raczej nie mają wiele wspólnego :) Co do wniosku.. hmm no cóż. Przyrównałeś boga do innej, wcześniejszej formy energii, którą nie znamy. Czyli nie jest to istota rozumna, świadomą, która słucha wszystkie wasze modlitwy, uzdrawia ludzi, chodzi po wodzie, zamienia wodę w wino i inne cuda niewidy. Ja to po prostu nazywam inną formą materii/energii która ewoluowała do obecnej formy (jeśli w ogóle tak było). Nie wykluczone, że ta energia miała obecną postać już wiele razy, nie wykluczone, że ma wiele innych postaci, nie wykluczone, że z innych postaci nie może powstać inne wszechświaty itp itd. Czyli zgadzamy się we wszystkim oprócz tego, że ja jestem bardziej sceptyczny i dopuszczam inne możliwości i że ja nie wierzę aby ta energia, w jakiej by ona nie była postaci to tylko energia i nic więcej.
  • bubi
    2008-10-07 16:32:00
    Wątek WW padł jako przykład kilka postów wcześniej, czytaj ze zrozumieniem, nie ma nic. Poza tym mnie od początku nie chodzi o Boga katolickiego i o tym mówiłem. Chodzi mi mniej więc o to: Fakty: 1. Nicość absolutna w sensie filozoficznym nie istnieje 2. Nie może powstać coś z niczego (z nicości) 3. Nie można unicestwić (zamienić w nicość żadnego bytu) Przesłanki dodatkowe: 1.Energia i materia istnieje od zawsze i jest niezniszczalna 2. Informacja nie może istnieć bez materialnego nośnika Wniosek: Bóg rozumiany jako praprzyczyna wszelkiego bytu jest zbudowany z nieznanej Energii pierwotnej nieprzetworzonej i nie dającej się zweryfikować narzędziami którymi na tym etapie rozwoju dysponuje ludzkość, tóra jest nośnikiem informacji potrzebnej do konstrukcji wszelkich praw i mechanizmów rządzących wszechświatem. Wszelkie stworzenia i byty są zbudowane z tej samej energii/materii co Bóg. A przykład cykliczności świata według wyznawców starożytnych religii wschodu podał jako ciekawostkę i oczywiście to ciekaiwe łączy się także z WW jako aktem jakby kreacji.
  • DELETED_95240_ateo
    2008-10-07 12:27:02
    Ale ja nie neguje teorii WW. Po prostu nie wiem co to ma wspólnego z hipotezą boga katolickiego... Nie neguję też teorii cykliczności wszechświata, która z resztą mi się podoba. Te teorie się nie wykluczają. Przecież możliwe jest, że takie WW zdarzały się częściej, a nasz nie był jedyny w kosmosie. I teoretycy naukowi nie wykluczają takich scenariuszy. Po prostu nie wiem, w jaki sposób te teoria miałyby mieć coś wspólnego z WC czyli Wielkim Czarodziejem.
  • bubi
    2008-10-06 15:51:38
    Człowieku weź się ogranij. Tak samo można porównać tych, którzy głoszą upadek teorii WW (odkrycia, czy raczej przypuszczenie np. czarnej materii ją psują) do tychże którzy ogłosili nową, cudowną na 100% pewną teorię owego Big Bangu. A co powiesz na to, że Wedy (tfu święta księga) spisana kilka tys lat temu a przekazywana ustnie podobno od ponad 10 tys lat mówi że Wszechświat jest cykliczny. Naukowcy coraz chętniej zaczynają się z tym zgadzać.
  • DELETED_95240_ateo
    2008-10-05 19:57:57
    Dane z obserwacji kosmologicznych, które w ciągu ostatnich kilku lat zostały niezwykle udoskonalone, nie pozostawiają wątpliwości wśród obecnie zawodowo czynnych kosmologów, że Wielki Wybuch zdarzył się. W ariergardzie pozostaje kilku starszych astronomów, którzy stopniowo wymierają. Przypominają oni dziewiętnastowiecznych chemików i fizyków, którzy do samej śmierci odmawiali zaakceptowania teorii atomu. Ponadto tacy teiści jak Craig i Ross używają teorii Wielkiego Wybuchu do podparcia swoich teologicznych rozważań.
  • DELETED_95240_ateo
    2008-10-05 18:00:25
    A widzisz.
  • DELETED_95240_ateo
    2008-10-04 22:41:06
    To by znaczyło, że mądrością i inteligencją dorównujesz samemu Stephenowi Hawkingowi... Na pewno skończyłeś jakiś Harvard czy Oxford, że tak śmiało mówisz, sam z siebie, że te teorie nie trzymają się kupy i upadają... Heh, gdyby znali cię wcześniej nie musieliby budować Wielkiego Zderzacza Hadronów za 10 mld dolców, by się między innymi dowiedzieć jak powstał świat :)
  • bubi
    2008-10-04 13:24:13
    Jakie info? Głównie to z bani ;p
  • DELETED_95240_ateo
    2008-10-02 21:34:42
    Bubi.. skąd bierzesz takie info?
  • bubi
    2008-10-02 21:06:16
    Czemu wolno przetwarzający? xD xD xD Bo nie myślę od razu ze jak KK jest zły to nie ma przyczyny powstania wszystkiego? pozdro mistrzu xD
  • szymczak
    2008-10-02 16:37:31
    Koles dobrze odpowiedzial... z co do Ciebie bubi to jestes jakis wolno przetwarzajacy.. pozdro
  • bubi
    2008-09-28 23:51:35
    To fakt? :) Sory ale nawet z naukowego punktu widzenia to się ledwo kupy trzyma i ta teoria upada. Nie ma lepszej i tylko dlatego uczy się jej w szkołach. Co gwarantuje na tym świecie że coś JEST i nie trzeba w to wierzyć? Czy irracjonalizm jest zły? Podpusję się pod postem Luxa w 100% :D
  • bubi
    2008-09-28 12:53:41
    Czyli WW jest racjonalny i nie trzeba wierzyć że miał on miejsce? I koniec świata po naszej śmierci też jest racjonalny, więc nie trzeab wierzyć że tak jest bo tak jest? omg. To brzmi jak jakieś dogmaty. Gdyby nasza kultura wychowała nas w irracjonalnym duchu to racjonalzim uważalibyśmy za głupotę, czyż nie?
  • DELETED_95240_ateo
    2008-09-26 17:27:41
    No tak. Nie wiemy jak powstał świat i co jest po śmierci więc coś wymyślmy... OK może Wielki wybuch, niee to zbyt nierealne niech wielki wszechpotężny czarodziej, który istniał zawsze zrobi ją w sześć dni, a człowieka ulepi z gliny. Tak to jest bardziej satysfakcjonujące. Teraz co jest po śmierci hmm... nie wiem ale coś wymyślmy. Niech będą chmurki, wieczne szczęście, istny raj i utopia, a jak ktoś nam nie uwierzy to niech będzie piekło gdzie diabeł po wsze czasy będzie ich gotował w kotle :) . Czy naprawdę trzeba wierzyć? Skąd ten dyskomfort psychiczny, że trzeba zapychać tę dziurę niewiedzy takimi irracjonalnymi rzeczami?
  • bubi
    2008-09-25 17:03:07
    A czym jest dla Ciebie świat, który Cię otacza? Jesteś pewien pewnych mechanizmów czy wierzysz że takie są? Zwróc uwagę że nauka bardzo często robi zwrot o 180 stopni i wtedy świat wydaje nam się inny. A ciągle jest taki sam. Nikt nic tak naprawdę nie wie więc każdy wierzy. Nie da się nie wierzyć. A przekonywanie np. ludzi wyznających religię do swoej religii, z drugiej strony ateistów do swojej racji wypływa jedynie ze strachu przed tym, że można nie mieć racji. Czysta niestety manipulacja. I nieważne dla jakich korzyści.
  • DELETED_95240_ateo
    2008-09-21 20:26:01
    Jeśli ja wierzę w swój ateizm to ty wierzysz w swoją religię a nie w boga. Zastanów się co mówisz. Jeśli wiesz, że nic nie wiesz to po co wierzysz? Wyjaśnia otaczający cię świat? Np. co? Fizykę kwantową? To jak powstał świat? Co jest po śmierci? Tego nikt nie wie, więc po co ta wiara? Dla kasy i władzy. Takie jest moje zdanie.
  • LuX
    2008-09-20 15:57:44
    Wierzyć w coś lub nie wierzyć. Ja na przykład staram się wierzyć. Tłumaczę sobie pewne rzeczy moją wiarą. Ale oprócz wierzenia mogę widzieć i rozumieć. I widzę, że człowiek musi w coś wierzyć. Jeśli jesteś ateistą to wierzysz w swój ateizm. Skąd się wzięło życie? Skąd wzięła się świadomość. Ludzki umysł jest zbyt świadomy życia lecz za mało wie. Dyskusje na ten temat są bezcelowe, bo nie mogę wykluczyć niczego i niczego nie mogę udowodnić w gruncie rzeczy. Wiem tylko, że nic nie wiem.
  • DELETED_95240_ateo
    2008-08-15 14:39:27
    Jeśli się myli to to co się stanie zależy od tego kto w co wierzy. To była zapewne konferencja na której Dawkins mówił o tym, że ateizm jest ok a religia jest zła. I takie też są jego przekonania i wielu innych ludzi. On odpowiedział - nie wiem, tylko zrobił to w inny sposób. Czego się spodziewasz na konferencji z jednym z najsłynniejszych ateistów broniących swoich przekonań i potępiający religię. Z resztą nawet jeśli to co to za ośmieszenie w porównaniu z tym, że teiści twierdzą, że pójdziemy do piekła na wieczne tortury pośród diabłów i innych satanów, bo mamy inne zdanie...
  • sieman0
    2008-08-15 12:06:51
    Ateo - To dlaczego nie odpowiedział po prostu: nie wiem. A ośmieszając religię ośmieszył pytającego gdyż osoba wierząca z założenia utożsamia się z religią w sposób emocjonalny itp.
  • DELETED_95240_ateo
    2008-08-15 10:08:22
    Jeśli już to ośmieszał religię a nie pytającego. Tylko agnostycyzm nie jest gdybaniem bo dopuszczają możliwość istnienia wszystkiego, a to jest głupie bo można wtedy nie wykluczać istnienia np. niewidzialnych różowych jednorożców. Trzeba przyjąć jakieś stanowisko, a pogląd ateistyczny uważam za najbardziej słuszny i w którym jest najmniej tego gdybania bo automatycznie wyklucza istnienie takich irracjonalnych bytów jak bogowie, krasnale, Minotaur czy garnek złota na końcu tęczy. Ateiści nie zakładają istnienia bogów, nie wiedzą jak powstał wszechświat, nie wiedzą jak dokładnie powstało życie, nie wiedzą skąd się wzięła świadomość, nie wyciągają pochopnych wniosków doprowadzających do tego, że w te gdybania zaczynają wierzyć rzesze ludzi czego skutkiem jest marnotrawienia miliardów z budżetu państwa tylko i wyłącznie bo ktoś zbyt przekonująco gdybał...
  • bubi
    2008-08-14 20:15:15
    Gdybaniem jest również ateizm mój kochany. Wszystko w takim razie jest gdybaniem. Trzeba być ślepym żeby tego nie zauważyc A jeżeli ten kolo jest dla kogoś autorytetem to mu współczuje bo nie dość że jest niekulturalny i nie odpowiada na pytanie to jeszcze ośmiesza współrozmówcę, a to taki przeciez poważany człowiek.
  • DELETED_95240_ateo
    2008-08-14 16:40:24
    sieman0 Jakiej odpowiedzi się spodziewałeś przy pytaniu - Co jeśli się mylisz? - Jeśli się myli to idziemy do nieba (krainy wiecznego szczęścia) albo piekła (wieczne tortury i potępienie), reinkarnacja albo jeszcze jakieś inne dziwne wymysły (76 dziewic...). Nikt nie zna przyszłości, nikt nie wie co się stanie i to właśnie Dawkins zręcznie wyjaśnił obniżając jednocześnie rangę religii do tego czym jest, czyli GDYBANIEM.
  • sieman0
    2008-08-14 12:31:42
    Nie odpowiedział na pytanie. Jego odpowiedzią było ośmieszenie nie zaś konkretna wypowiedź. Nawet dzieci w podstawówce uczą odpowiadac konkretnie na pytanie. Nie muszę przypominac, kto odpowiada pytaniem na pytanie.
  • bubi
    2008-08-13 23:41:02
    Ok - każdy się moze mylić i co by nie gadał to się nie wymiga kolo xD Z takimi dylematami to ja się rozprawiłem w podstawówce :)
  • zxc
    2008-08-13 23:26:01
    U have been owned
  • acoss_lit
    2008-08-13 22:24:05
    10/10 bez dwóch zdań.
  • zenek_kapusta
    2008-08-13 21:17:38
    Richard Dawkins właśc. Clinton Richard Dawkins (ur. 26 marca 1941 w Nairobi w Kenii) – brytyjski zoolog, etolog, ewolucjonista i publicysta. Jest profesorem katedry Public Understanding of Science na Uniwersytecie Oksfordzkim. Jest propagatorem ewolucji biologicznej. W wydanej w 1976 książce Samolubny gen przedstawił koncepcję ewolucji, w której jednostką doboru naturalnego jest gen. Wprowadził tam również pojęcie memu oraz zainicjował powstanie memetyki. W 1982 w książce Fenotyp rozszerzony dowodził, że działanie fenotypu nie ogranicza się do ciała danego organizmu, ale rozciąga się na środowisko, włączając w to także ciała innych istot. Jest zadeklarowanym ateistą, działa w Brights movement, wspiera Great Ape Project - ruch, który wyznaczył sobie wywalczenie pewnych praw dla wszystkich hominidów. Jest też inicjatorem akcji Out Campaign. Krytykuje religię jako niebezpieczny nonsens, który uczy wrogości wobec innych ludzi. Po zamachach na World Trade Center i Pentagon wezwał do ostrzejszej krytyki światopoglądów religijnych: Skończmy wreszcie z tym cholernym szacunkiem!. Krytykuje również kreacjonizm, wiarę w zjawiska nadnaturalne i tzw. medycynę alternatywną.

Drogi Czytelniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi oraz materiały redakcyjne. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowywanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększymy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w każdej chwili.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać (na podstronie z ustawieniami prywatności), odznaczając wybraną zgodę i klikając przycisk "nie zgadzam się", z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.