Pech bramkarza - mega niefart

Opublikowany 2011-06-12 00:52:40

evobrain
1804
W barażu o awans do szóstej ligi klub z Dro w Trydencie grał z Termeno. Po regulaminowym czasie gry i dogrywce był remis i musiały decydować rzuty karne. Po czterech seriach był remis 4:4. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Michael Palma z Termeno. Uderzył mocno i wysoko - bramkarz Loris Angeli nie miał szans. Uratowała go poprzeczka. Piłka poszybowała, a golkiper rozpoczął taniec szczęścia. "Najgłupszy bramkarz świata" znów błysnął Khalid Askri, bramkarz marokańskiego FAR Rabat dwa tygodnie temu został... czytaj więcej » Po chwili nie było mu do śmiechu - piłka odbiła się kilka razy od murawy i wpadła do linii. Ten nie mógł jej już złapać, bo odwrócony do bramki radował się z interwencji. Chwilę potem jego kolega zmarnował "jedenastkę" i Dro zapomniało o awansie. Czy przebił Khalidda Askriego, który w meczu ligi marokańskiej dokonał podobnego wyczynu?

Komentarze (2)


Drogi Czytelniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi oraz materiały redakcyjne. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowywanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększymy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w każdej chwili.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać (na podstronie z ustawieniami prywatności), odznaczając wybraną zgodę i klikając przycisk "nie zgadzam się", z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.