Michal Urbaniak

Opublikowany 2010-09-26 22:46:43

  • autor: Anonim
631
„Żeby być jazzmanem, musisz być czarny. Uwolnić się od europejskiej samoświadomości, od kagańca”. Michał Urbaniak koncertowałby w filharmoniach po dziś dzień, ale usłyszał jazz. I zrozumiał, że jest stamtąd. Z Ameryki. Tej czarnej Ameryki, która kiedy usłyszy swing, zaczyna płynąć.

Komentarze (0)


Drogi Czytelniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi oraz materiały redakcyjne. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowywanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększymy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w każdej chwili.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać (na podstronie z ustawieniami prywatności), odznaczając wybraną zgodę i klikając przycisk "nie zgadzam się", z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.