A myślał, że piłka nie wpadła...

Opublikowany 2011-06-12 11:04:21

surtv
1447
W barażu o awans do szóstej ligi włoskiej klub z Dro w Trydencie grał z Termeno. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Michael Palma z Termeno. Uderzył mocno i wysoko - bramkarz Loris Angeli nie miał szans. Uratowała go poprzeczka. Piłka poszybowała, a golkiper rozpoczął taniec szczęścia. Po chwili nie było mu do śmiechu - piłka odbiła się kilka razy od murawy i wpadła do linii. Ten nie mógł jej już złapać, bo odwrócony do bramki radował się z interwencji (Wideo należy do ).

Komentarze (1)


Drogi Czytelniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi oraz materiały redakcyjne. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowywanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększymy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w każdej chwili.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać (na podstronie z ustawieniami prywatności), odznaczając wybraną zgodę i klikając przycisk "nie zgadzam się", z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.