Hmm, też miałem kilka ofert pracy ale ŻADNA nie oferowała więcej niż 800-900zł miesięcznie ;/ 900zł to kosztuje lepsza para butów, spodni, bluzka, kurtka czy książki na studia i same studia ;/ Osobiście dla mnie nie ma większego znaczenia gdzie bym pracował (budowa, mycie garów, mechanika) ale na pewno nie za półdarmo, na dodatek na umowach śmieciowych ;/ Rozumiem że nie dadzą mi 3000zł od razu, nawet jak jestem mechanikiem z zawodu, ale ZAPIE**ALAĆ, bo już nie pracować tylko ZAPIE**ALAĆ na czas za 800zł przez 8-9 godzin na dzień to już śmiech ze strony pracodawcy... ;/ Rozumiem 1500-2000zł miesięcznie, wtedy bym z chęcią poszedł... Z jednej strony chłopaka rozumiem ale przesadził jak powiedział że ciągnie kasę na swoje używki, kradnie ojcu telefony na piwko itd...