Wrestling i jest udawany i jest prawdziwy. A to jest kilka dowodów: 1.Mata poddaje się już po samym chodzeniu po niej, Nexus pokazał, że mata to białe prześcieradło, cienka warstwa gąbki bialej i deska. Jednak nieważne jak by się poddawała(poddaje się max.10-20cm) to spadek z np. drabiny doczuje bardzo boleśnie... 2.Brak krwi. WWE ma na to wytłumaczenie:są tak zbudowani, że aby ich zranic trzeba by było mocnego ataku lub czegoś ostrego i że biorą leki zwalczające ból. Jednak ja widziałem nieraz w WWE, że goście mają porozcinane łuki brwiowe, głowę i inne części ciała... 3.Walka to czyste aktorstwo, jednak nie do końca. Jak załóżmy wytłumaczy się, że facio leci na drógiego gościa z narożnika, i przeciwnik wystawi nogę albo go kopnie, zatrzymując go w powietrzu? Co, że niby są oni atk dobrzy aktorsko, że zatrzymuje się w powietrzu? 4.Również często słychac o gumowych krzesłach i innych rzeczach... Jednak na krzesłach siedzą goście, wiec są prawdziwe, stoły też tylko podpiłowane lub sklejone. W walce MITB n Wrestlemanii 25/26(?) bodajże Drew McIntry(jakoś tak) spadł z samego szczytu drabiny rozkrokiem na liny lub rzucają na siebie drabiny lub poprostu spadają na nie.