naprawdę bo0dek szanuję że starasz sie ostrzec innych. n iestety problem w tym że bawiłes sie dragami nie mając o nich zielonego pojecia. oczywiscie nikogo niechcacego nie przekonam. dla tych którzy cos naprawde chca sie dowiedziec podpowiedź kierunku: stany wywołane pod wpływem dragów nie sa b e z p o s r e d n i m efektem dragów. dragi u a k t y w n i a j ą stany n a t u r a l n e umysłu (pomijam stany ewidentnego zatrucia toksycznego w wyniku przedawkowania toxyn zawartyn w niektórych dragach- niemozliwe np. przy trawie). dlaczego naturalne stany naszego umysłu tak wyglądają i sa dla przecietnego tak odpychajace? ho, ho temat na lata, ogólnie nasza subiektywna rzeczywistość ma się nijak do realnej, tutaj jest matrix. niestety z przemówienia tego widać fanatyzm neofity sprzedającego dzieciom słodko zestawione, łatwe, niewymagające myslenia schematy. łatwo przewidziec efekty: utwierdzi niechcących, nie zniecheci chcących. historia stara jak swiat i nic sie nie zmienia pomnimo braku efektów-tzw. fixacja. o pierdołach typu: nie ma osób bawiących sie przez lata dragami( w domysle trawa), które oparły by się ich niszczącemu działaniu, czy: alkohol jest milszy od trawy nawet nie wspomn