Big Cyc - Izabel

Opublikowany 2009-03-10 09:23:59

onowik
4911
Isabel Dziś w Gorzowie jest żałoba, Bo Kazimierz się zakochał I porzucił swą rodzinę Dla blondynki urodziwej. Gdy zrobili go premierem, Co niedziela był w kościele Głosił hasła prawicowe, Teraz w piasek schował głowę Ref. Londyn mu zawrócił w głowie, Chociaż to jest starszy człowiek. Ma już tylko jeden cel: Isabel, Isabel,Isabel. Dawno temu on był nikim, W szkole uczył gdzieś fizyki, Praca, dom, kupa dzieci, Czyścił dywan, nosił śmieci. Lecz gdy został politykiem, To się w układ wkręcił migiem, Miał być tylko figurantem Polityki Jarka z bratem Ref. Londyn mu zawrócił w głowie, Chociaż to jest starszy człowiek. Ma już tylko jeden cel: Isabel, Isabel, Isabel. Łysy, stary, usta krzywe Spodobały się blondynie, Bo gdy jesteś facet znany, To się kleją wszystkie damy. W reflektorach łatwe życie On pokochał mocno skrycie. Chce być sławny jak Shakira, Mieć u stóp Paryż i Iran.

Komentarze (1)


Drogi Czytelniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi oraz materiały redakcyjne. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowywanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększymy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz wycofać w każdej chwili.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać (na podstronie z ustawieniami prywatności), odznaczając wybraną zgodę i klikając przycisk "nie zgadzam się", z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.